16 lipca 2012 r.
Zdarzenia drogowe
W dniu 13 lipca 2012 r. ok. godz. 14:05 w Krotoszynie na ul. Raszkowskiej miało miejsce zdarzenie drogowe. Kierujący samochodem marki Volkswagen LT (mieszkaniec powiatu chodzieskiego) nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego uderzając w tył samochodu marki Iveco. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 zł.
W dniu 15 lipca ok. godz. 2:00 w miejscowości Wróżewy miało miejsce zdarzenie drogowe. Kierujący samochodem marki Mazda (mieszkaniec Krotoszyna) nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze uderzając w płot posesji. Ponadto krotoszynianin kierował pojazdem bez uprawnień. Mężczyzna był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 zł.
W dniu 15 lipca ok. godz. 20:26 na trasie Krotoszyn - Sulmierzyce miało miejsce zdarzenie drogowe. Kierująca samochodem marki Citroen C3 (mieszkanka Krotoszyna) nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. Kierująca była trzeźwa, została ukarana mandatem karnym w wysokości 200 zł.
Nietrzeźwi kierujący
W dniu 14 lipca 2012 r. ok. godz. 22:00 w Krotoszynie na ul. Okrężnej mieszkaniec Krotoszyna kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości – 1,06 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu.
W dniu 15 lipca ok. godz. 13:20 w Krotoszynie na ul. Libelta mieszkaniec Krotoszyna kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości – 1,10 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kradzież
W dniu 14 lipca 2012 roku ok. godz. 13:08 w Krotoszynie miała miejsce kradzież. Mieszkaniec Krotoszyna w sklepie skradł towar o wartości 11,49 zł. Złodziej został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł.
Włamał się i okradł sąsiadów
Dzielnicowi z Krotoszyna zatrzymali 43-letniego mężczyznę. Mieszkaniec gminy Krotoszyn włamał się do mieszkania. Jego łupem były m. in. pieniądze w kwocie 710 zł. Włamując się i kradnąc, działał on w warunkach recydywy, co zwiększa odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
W piątek, 13 lipca tuż przed 14:00, dyżurny krotoszyńskiej komendy otrzymał telefoniczną informację o włamaniu do mieszkania. Łupem włamywacza były pieniądze w kwocie 710 zł, dowód osobisty, karta bankomatowa oraz portfel. Przestępstwo miało miejsce na terenie jednej z wiosek gminy Krotoszyn. Poszkodowani w tym czasie zbierali grzyby w lesie.
Na miejsce przestępstwa zostali skierowani dzielnicowi. Tam w rozmowie z pokrzywdzonymi potwierdzili zdarzenie. Następnie odwiedzili okoliczne sklepy. W pierwszym z nich dowiedzieli się, który z mieszkańców miejscowości w tym dniu oddał dług. W drugim ze sklepów sprzedawczyni i klienci wskazali mężczyznę stawiającego kolegom alkohol. Był on dobrze znany naszym mundurowy. Po godzinie od zgłoszenia dzielnicowi zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Krotoszyn. Ze względu na to, iż był on pijany, noc spędził w policyjnym areszcie. W sobotę, kiedy wytrzeźwiał przyznał się do okradzenia swoich sąsiadów. Funkcjonariusze odzyskali portfel wraz z dowodem osobistym i kartą bankomatową.
43-latek włamując się i kradnąc, działał w warunkach recydywy, co zwiększa odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
Oszuści okradają starsze osoby
Do kradzieży doszło w środę, 11 lipca tuż przed południem na terenie jednej z wiosek gminy Kobylin. Na podwórzu posesji pojawiło się dwóch mężczyzn narodowości romskiej. Wyszła do nich 19-latka. Jeden z mężczyzn chciał kupić miód. Poprosił też o nalanie do butelki wody z cukrem. Twierdził, iż w samochodzie mają małe dziecko. Po chwili udał się do drugiego domu, znajdującego się na tej samej posesji, gdzie zamieszkuje 91-latka, babcia 19-latki. W tym czasie drugi z przyjezdnych zagadywał nastolatkę. Pierwszy z mężczyzn był w kuchni ze staruszką. Nalewał sobie wodę do butelki. Kiedy zjawił się drugi z nich zaczęli kobietom oferować do kupna kurtkę i płaszcz. Pokazywali je tak, aby zasłonić wejście do pokoju. W pewnym momencie 19-latka zauważyła, że ktoś przemyka za tą ,,kotarą'', ale już w kierunku drzwi wyjściowych. Był to trzeci mężczyzna, który niepostrzeżenie dostał się do domu. Wymykał się z pokoju. Wnuczka staruszki ruszyła za nim. Zaczęła go wypytywać, co robił w mieszkaniu. Nabrała podejrzeń, chciała go zatrzymać. Z pomocą przyszło mu dwóch pozostałych. Odepchnęli 19-latkę, która przewróciła się. Mężczyźni zaczęli uciekać. Wskoczyli do samochodu, w którym czekał kierowca i odjechali. Kobieta zadzwoniła na policję. Wróciła do mieszkania babci, gdzie stwierdziła, że z szafy w pokoju zginęły pieniądze.
Natychmiast na miejsce udali się mundurowi. Od razu powiadomiono sąsiednie jednostki policji. Niestety, sprawcy zdołali uciec. Kobieta opisała ich wygląd, ale dość pobieżnie. Mieli mniej więcej od 35 do 50 lat. Nie wiadomo dokładnie jakim autem się poruszali. Prawdopodobnie oplem omegą w białym lub jasnym kolorze. 19-latka podała nam także numery rejestracyjne pojazdu, ale nie była ich do końca pewna. Okazały się nieprecyzyjne. Na ich podstawie nie zdołaliśmy ustalić właściciela pojazdu.
Kolejny raz apelujemy o to, żeby nie wpuszczać do domów obcych osób. Złodzieje, czy oszuści często pojawiają się we wsiach. Przeważnie do południa lub o takiej porze, gdy ludzie w sile wieku są w pracy lub w polu. Wiedzą, że wtedy w mieszkaniach, gospodarstwach są raczej tylko starsze osoby, które łatwo nabrać, oszukać, okraść. To ułatwia działanie przestępcom. Przestrzegamy przed wdawaniem się z obcymi w różnego rodzaju okazyjne transakcje, z pozoru kuszące ceną zakupy itp. Pamiętajmy, że oszuści często starają się wzbudzić nasze zaufanie, są grzeczni, dobrze ubrani. Apelujemy do starszych, samotnie mieszkających ludzi, by w żadnym wypadku nie wpuszczali nikogo obcego do domu i nie trzymali w domu dużych ilości pieniędzy. Rodziny i sąsiadów takich osób prosimy o czujność i zwrócenie uwagi. Jeśli widzimy, że kręcą się wokół nich jakieś całkiem obce osoby - może się zdarzyć, że będą to właśnie oszuści. Za każdym razem o podejrzanych zachowaniach informujmy policjantów – tel. 997.
Spotkanie w plenerze – festyn w Tomnicach
W sobotę, 8 lipca br., zorganizowano festyn rodzinny w Tomnicach. Do udziału w nim zostali zaproszeni także krotoszyńscy policjanci. Spotkanie w plenerze było dobrą okazją do propagowania bezpiecznych zachowań w kontekście zbliżających się wakacji.
W sobotę w Tomnicach odbył się festyn rodzinny. Upalna pogoda sprzyjała zabawom w plenerze. Zaproszeni na festyn policjanci informowali młodzież o swojej pracy i propagowali bezpieczne zachowania w kontekście zbliżających się wakacji. Na festynie dzielnicowi znakowali również rowery. W trakcie imprezy można było założyć „ALKOgogle”, które służą do demonstracji upośledzenia zmysłów występujących po spożyciu alkoholu:
- obniżenie koncentracji
- spowolnienie czasu reakcji
- niemożność określenia kierunków
- zniekształcenie widzianego obrazu
- zmiany w ocenie odległości
- zmniejszenie możliwości oceny sytuacji
- podwójne widzenie
- brak koordynacji mięśniowej
Na twarzach ludzi pojawiały się uśmiechy, kiedy widzieli zachowania osób mające na sobie „ALKOgogle”. Policjanci rozdali także ulotki nawiązujące do bezpieczeństwa podczas wakacji.
{galeria}Prewencja kryminalna/festyn.9.07.2012{/galeria}